Koszty pozycjonowania są wypadkową wielu składników, na którą składają się działania SEO. Dlatego nie można odgórnie i jednoznacznie określić ceny.
Nakłady firmy pozycjonującej rozpoczynają się z chwilą podpisania umowy. Audyt serwisu, jego optymalizacja i w końcu praca nad pozycją w Google, pochłaniają godziny spędzone przy pracy.
Konkurencja, z jaką przyjdzie się zmierzyć, podraża niestety nakłady. Jeśli frazy wpisywane przez użytkowników wyszukiwarki są popularne, na pierwszej stronie w wyszukiwarkach nie brakuje mocnych graczy.
Przełożenie na cenę ma dobór słów kluczowych. Ich ilość oraz "waga". Im popularniejsze, czyli cięższe frazy opisują stronę www, tym trudniej pokonać konkurencję. Dobrym narzędziem do rozeznania się w ich popularności jest Google Ad Words. Polem walki na słowa jest na przykład sektor nieruchomości lub kredytów.
Ilość fraz wpływa na zaangażowanie narzędzi. Im więcej, tym większa część zaplecza jest potrzebna do zapewnienia odpowiedniej ilości wartościowych odnośników.
Kolejnym elementem kształtującym cenę jest długość umowy. Z racji tego, że początkowe działania marketingowe są kosztowne i pierwszych efektów można się spodziewać po pewnym czasie, umowa na dłuższy okres rozkłada kwotę początkowej inwestycji w mniej dotkliwy sposób.
Oczekiwana pozycja portalu w SERP, czyli wynikach wyszukiwania przełoży się bezpośrednio na ponoszone koszty. Najdroższe pozycje, oczywiście, są w pierwszej trójce.
Jeśli branża, w której działamy, podlega sezonowym skokom popularności, należy się liczyć z okresowymi wzrostami wydatków.
Niebagatelny wpływ na nakłady na pozycjonowanie ma potencjał strony.